Przed policjantami "przyjął" tożsamość kolegi
Policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali wczoraj o północy nietrzeźwego kierowcę forda. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, funkcjonariuszom podał dane kolegi. Mieszkaniec woj. mazowieckiego jest też poszukiwany za nierealizowanie obowiązku alimentacyjnego. Teraz odpowie za wprowadzenie funkcjonariuszy w błąd i kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości.
Wczoraj o północy policjanci z piaseczyńskiej drogówki patrolowali rejon miasta. Na jednej z ulic zatrzymali do kontroli drogowej jadącego forda. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy wyraźnie się zaniepokoił. Wszystko wskazywało na to, że kontrolowany ma coś więcej do ukrycia. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, ani osobistych, ani samochodu. Po długim namyśle podał „rzekomo” swoje dane. Badanie alkomatem wykazało mu ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kierowcę i przewieźli do komendy.
Funkcjonariusze podejrzewali, że nie podał on swoich danych osobowych, ale zupełnie innego mężczyzny. Wszystko potwierdziły policyjne sprawdzenia w bazie danych. Okazało się, że 44-letni Jacek P. jest poszukiwany za nierealizowanie obowiązku alimentacyjnego. Teraz nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie.
Mężczyzna będzie odpowiadał za kierowanie będąc w stanie nietrzeźwości, odpowie także za posłużenie się danymi osobowymi innej osoby. Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
hkk/ij