Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Do domu wracał pieszo

Data publikacji 04.05.2009

Obawiał się konsekwencji, więc legitymującym go policjantom skłamał, mówiąc, że zapomniał prawa jazdy. Nie spodziewał się, że prawda szybko wyjdzie na jaw. 39-letni kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdem, gdyż zostało mu ono odebrane przez sąd. Mężczyzna do domu wracał pieszo. Odpowiedzialności nie uniknie również inny bezmyślny kierowca. 28-letni Robert A. nie dość, że kierował nie mając do tego uprawnień, to jeszcze po alkoholu. We krwi miał ponad 2 promile.

Tuż przed północą policjanci patrolujący ulicę Wolską zatrzymali do kontroli drogowej opla. Kierowca poproszony o okazanie dokumentów oświadczył, że zapomniał je zabrać  ze sobą. Funkcjonariusze podejrzewając, że mężczyzna nie mówi prawdy, sprawdzili go w policyjnej bazie danych. Uzyskane informacje potwierdziły przypuszczenia mundurowych. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, stracił je w 2007 r. Mężczyzna do domu wracał pieszo. Dzisiaj zajmą się nim wolscy dochodzeniowcy. Za niestosowanie się do orzeczonych zakazów grozi mu nawet do 3 lat więzienia.

Kara 2 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu wczoraj przy ul.Obozowej 28-letniemu Robertowi A. Mężczyzna kierował oplem, choć nie ma do tego uprawnień. Badanie jego trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu we krwi. Robert A. już stracił prawo jazdy, a jego samochód odholowano na policyjny parking. Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli 500 zł, które mężczyzna miał przy sobie. Wkrótce jego sprawa trafi do sądu.

 

ak, eg

 

Powrót na górę strony