Zrywał kobietom złote łańcuszki
Co najmniej pięciokrotnie zerwał starszym kobietom złote łańcuszki z szyi. Wszystkich przestępstw dopuszczał się w okolicy Pl. Mirowskiego. Wpadł w ręce śródmiejskich dzielnicowych, kiedy znowu wyszedł na łowy. 22-letni Marcin N. został zatrzymany po kilku dniach obserwacji tej okolicy. Mężczyzna już usłyszał zarzuty kradzieży, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Od 13 sierpnia do komendy przy Wilczej zgłaszały się pokrzywdzone kobiety w wieku 65-75 lat. Każda z nich straciła złoty łańcuszek, zanim zorientowała się co się stało. Jak wyjaśniały pokrzywdzone ktoś podchodził do nich i nagłym ruchem zrywał biżuterię, a później szybko uciekał. Na szczęście kobiety zapamiętały jak wyglądał złodziej.
Policjanci ustalili, że łańcuszki kradnie ta sama osoba. Młody mężczyzna zawsze pojawiał się w okolicy Pl. Mirowskiego po południu i wyszukiwał sowich ofiar. Śródmiejscy dzielnicowi postanowili okolice miejsca gdzie działał sprawca.
We wtorek tuż po 17, policjanci zauważyli przy Pl. Mirowskim mężczyznę, który był opisywany przez pokrzywdzone. Wcześniej mieli już zdjęcia z monitoringu, więc wiedzieli na kogo powinni zwrócić uwagę. Po chwili funkcjonariusze podeszli do mężczyzny i wylegitymowali go. 22-letni Marcin N. przyznał się do kradzieży łańcuszków. Został przewieziony do śródmiejskiej komendy.
Tutaj policjanci ustalili, że Marcin N. był sprawcą kradzieży z 13, 14, 20 i 25 sierpnia. Zatrzymany przyznał, że okradał starsze panie, bo brakowało mu pieniędzy. Powiedział, że biżuterię sprzedawał w pobliskich lombardach, a pieniądze przeznaczał na własne cele.
Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Dzisiaj trafi do aresztu, ponieważ był także poszukiwany przez wolskich policjantów nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego.
Policjanci apelują o zgłaszanie się osób, które utraciły biżuterię w rejonie Pl. Mirowskiego. Sprawę prowadzi Wydział do zwalczania przestępczości przeciwko mieniu, ul. Dzielna 12, tel. 22 603 83 02.
rm/ah
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.89 MB)