Wpadli w ręce dzielnicowego
Dzielnicowy z komisariatu w Górze Kalwarii bezbłędnie wytypował sprawców kradzieży drzewa z prywatnego lasu w miejscowości Karolina. Właściciel oszacował straty na kwotę 3000 zł. Jarosław B. i Arkadiusz D. wpadli w ręce dzielnicowego, gdy ładowali pocięte na kawałki drzewo do samochodu. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Od pewnego czasu do funkcjonariuszy z komisariatu w Górze Kalwarii docierały informacje o kradzieżach drzewa z okolicznych lasów. Policjanci sprawdzili uzyskane informacje i rozpoczęli poszukiwania sprawców. Wśród nich był dzielnicowy, który sprawuje nadzór nad tym rejonem. Prowadzone przez dzielnicowego czynności i doskonała znajomość podległego terenu przyczyniła się do wyjaśnienia tej sprawy. Dzielnicowy bezbłędnie wytypował sprawców kradzieży. Pozostało tylko zatrzymać ich na gorącym uczynku.
Wczoraj w samo południe w ręce dzielnicowego wpadł Jarosław B. i Arkadiusz D., gdy ładowali pocięte na kawałki drzewo do samochodu. Mężczyźni mieli ze sobą piłę spalinową i siekiery. Po zabezpieczeniu drzewa, policjanci zawiadomili właściciela o kradzieży. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 3000 złotych.
Mężczyźni będą odpowiadać za kradzież, czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
KSP/hkk