Policjanci z prewencji odzyskali skradziony rower
Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego pomogli odzyskać rower jednemu z mieszkańców Starej Niedziałki. Funkcjonariusze idąc tropem mężczyzny, którego widziano pod sklepem, dotarli do jego posesji, gdzie odnaleźli skradziony jednoślad. Zatrzymany przez funkcjonariuszy 39-letni Marek B. usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży roweru, przyznał się i dobrowolnie poddał karze.
Policjanci z prewencji pojechali z interwencją do Starej Niedziałki. Jednemu z mieszkańców, skradziono spod sklepu rower. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania roweru. Policjanci podejrzewali, że sprawca mógł mieszkać gdzieś w pobliżu.
Stróże prawa pytali po drodze okolicznych mieszkańców, czy nie widzieli kogoś prowadzącego czerwony rower. Udało im się zdobyć kilka informacji, które wskazywały na mężczyznę mieszkającego na przedmieściach Mińska Mazowieckiego.
Policjanci pojechali sprawdzić posesję i dom podejrzewanego mieszkańca. Jeden z funkcjonariuszy podszedł do otwartego okna. Mężczyzna, którego zobaczył w środku, widząc stróża prawa, próbował ukryć się za szafą. Po chwili jednak spłoszony osobnik wpuścił mundurowych do środka.
To był strzał w dziesiątkę. W domu, do którego dotarli funkcjonariusze, odnaleziono skradziony rower. Sprawcą kradzieży okazał się właściciel mieszkania, którym był 39-letni Marek B. Rower zwrócono właścicielowi, a mężczyznę przewieziono do aresztu.
Marek B. był pijany i miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kolejnego dnia, kiedy już wytrzeźwiał, usłyszał zarzut popełnienia kradzieży roweru. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał karze pół roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Do tego zapłaci jeszcze wysoką grzywnę.
KSP/dn