Wpadli kilka minut po napadzie
Zaledwie kilku minut potrzebowali policjanci z Woli, aby zatrzymać dwie osoby podejrzewane o rozbój, do którego doszło w jednym z mieszkań w dzielnicy. Sprawcy, grożąc użyciem noża i klucza francuskiego, żądali wydania pieniędzy. Wpadli w ręce mundurowych, gdy oddalali się z miejsca zdarzenia. Za rozbój grozi nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi zostali wezwani do mieszkania na interwencję, gdzie jak się potem okazało, miał miejsce rozbój. Jak ustalili policjanci, około 16.00 do lokalu weszło dwóch mężczyzn, jeden z nich trzymał w ręku nóż, a drugi z napastników klucz francuski. Grożąc ich użyciem, żądali od właściciela mieszkania i jego znajomego wydania pieniędzy. Kiedy sprawcy zorientowali się, że obaj pokrzywdzeni mają przy sobie tylko 11 zł, jeden ze sprawców zerwał z ręki pokrzywdzonego zegarek, po czym obaj uciekli.
Przybyły na miejsce patrol policji, udał się w pościg za nimi. Przy ul. Kasprzaka mundurowi zauważyli odpowiadających rysopisom mężczyzn. 60-letni Wojciech S. i 29-letni Piotr R. zostali zatrzymani. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj w prokuraturze usłyszą zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, działając w okresie recydywy. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za ten czyn grozi kara do lat 15.
ea/jb