Wziął „przykład” z kolegi
W ciągu niespełna dwóch godzin dwóch pijanych kierujących trafiło w ręce pruszkowskich policjantów. Obydwaj kierowali tym samym samochodem. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
Dochodziła 24.00 kiedy pruszkowscy mundurowi po raz pierwszy zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Okazało się, że jego kierowca Maciej S. jest pijany. Badanie alkomatem wykazało u 27- latka prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Paweł K., który był pasażerem pojazdu, przejął pod opiekę samochód Macieja S. i zobowiązał się do zabezpieczenia go do czasu przybycia osoby wskazanej przez kierującego.
Tej samej nocy, dwie godziny później inna załoga zatrzymała ten sam samochód do kontroli. Podejrzenie policjantów wzbudził tor jazdy pojazdu. Za kierownicą siedział Paweł K. Okazało się, że mężczyzna zamiast czekać na wskazaną przez kolegę osobę, sam wsiadł za kierownicę i w ciągu dwóch godzin zdążył już wypić tyle alkoholu, że badanie alkomatem wykazało u niego 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
To nie koniec kłopotów mężczyzny. Po sprawdzeniu okazało się, że ma on orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do dnia 1 lutego 2014 roku.
24-latek teraz odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale również za nie stosowanie się do wyroku sądu.
ea/ag