Wpadli gdy podsłuchiwali policjantów
35-letni Szymon G. i 42-letni Dariusz P., którzy podsłuchiwali policjantów, zostali zatrzymani podczas ucieczki przez podsłuchiwanych funkcjonariuszy z komisariatu w Lesznowoli. Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty za nielegalny podsłuch wspólnie i w porozumieniu. Dodatkowo Szymon G. będzie odpowiadał za uszkodzenie mienia.
Gdy policjanci podeszli do zablokowanego forda, z wewnątrz wydobywał się głos oficera dyżurnego komisariatu. Mężczyźni w popłochu próbowali wyłączyć urządzenie. Jak się okazało, w samochodzie był elektroniczny skaner z nastawionymi częstotliwościami policyjnymi, a w trakcie całej interwencji przez cały czas słychać było głos oficera dyżurnego.
Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na komisariat. Po wykonaniu czynności procesowych wczoraj usłyszeli zarzuty za nielegalny podsłuch wspólnie i w porozumieniu, za co grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Dodatkowo Szymon G. będzie odpowiadał za uszkodzenie mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Sprawa jest rozwojowa, samochód, którym poruszali się mężczyźni był kupiony na tzw. „słupa”. Rzekomy właściciel nie wiedział, że kupił w ostatnim czasie samochód.
hkk/jb