"Odważniejszy" uszkodził banery
Policjant z Pragi Południe pełniący służbę wraz ze strażnikiem miejskim zatrzymał dwóch sprawców uszkodzeń banerów zawieszonych na moście Poniatowskiego. Jeden z mężczyzn podczas zatrzymania przez strażników miejskich zaatakował funkcjonariusza gazem paraliżującym. Obaj sprawcy usłyszeli zarzut uszkodzenia siedmiu banerów reklamowych, a 25-latek odpowie dodatkowo za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Dziś sprawę zatrzymanych mężczyzn rozpatrzy sąd w postępowaniu przyspieszonym.
Wczoraj około 1.00 w nocy policjant z komendy na Grenadierów, który pełnił służbę w patrolu wraz ze strażnikiem miejskim zatrzymał dwóch mężczyzn, którzy pocięli zawieszone za moście Poniatowskiego banery reklamowe. Mężczyzn zauważył patrol straży miejskiej. Na widok patrolu, jeden ze sprawców zaczął uciekać. Podczas pościgu 25-latek zaatakował strażnika miejskiego gazem paraliżującym układ oddechowy. Chwilę później mężczyzna został zatrzymany. Po zatrzymaniu i przewiezieniu sprawców do komendy, okazało się, że obaj są pod wpływem alkoholu. Mateusz S. miał we krwi 1,6 promila, a jego kompan Andrzej K. 2 promile alkoholu. Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnej celi.
Po wytrzeźwieniu sprawcy usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia, a Mateusz S. usłyszał dodatkowo zarzut naruszenia nietykalności cielesnej. Pokrzywdzony oszacował poniesione straty na kwotę prawie 18,5 tysiąca złotych. Mężczyźni tłumacząc swoje zachowanie powiedzieli, że był to zakład o to, kto z nich jest odważniejszy. Dziś sprawę "zakładu" rozpatrzy sąd w postępowaniu przyspieszonym.
Zniszczenie lub uszkodzenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat, a naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego do 3 lat pozbawienia wolności.
ea/pp