Lokator okradł właściciela mieszkania
Policjanci z Marek zatrzymali 21-letniego Kamila G. oraz 28-letniego obywatela Ukrainy. Kamilowi G. prokurator przedstawił zarzut dotyczący kradzieży 600 złotych, bonu o wartości 100 złotych oraz telefonu komórkowego, którego wartość wynosi 500 złotych. 28-letniemu obywatelowi Ukrainy prokurator przestawił zarzut dotyczący przyjęcia i przechowywania skradzionego telefonu komórkowego. Obaj mężczyźni dobrowolnie poddali się karze.
Policjanci z Marek zostali poinformowani o kradzieży z włamaniem do mieszkania. Natychmiast udali się pod wskazany adres. Na miejscu czekał na nich właściciel mieszkania oraz lokator. W czasie , gdy doszło do przestępstwa właściciel był poza miejscem zamieszkania, a lokal był pod opieką Kamila G. 21-latek twierdził, że jak wrócił do domu to zastał porozrzucane po mieszkaniu rzeczy oraz otwarte drzwi balkonowe.
Policjanci sprawdzili ten trop i doszli do wniosku, że sprawca nie mógł wejść do mieszkania drzwiami balkonowymi, ponieważ nie znaleziono na nich żadnych śladów świadczących o włamaniu. Mundurowi zaczęli wypytywać o szczegóły feralnego dnia lokatora i ujawnili, że świadomie wprowadził ich w błąd, aby odwrócić uwagę od siebie.
Kamil G. przyznał się do kradzieży telefonu, bonu oraz 600 złotych. Mężczyzna oświadczył, że pieniadze zgubił, a skradziony telefon przekazał obywatelowi Ukrainy. Policjanci natychmiast go odzyskali.
21-letni Kamil G. usłyszał zarzut dotyczący kradzieży 600 złotych, bonu o wartości 100 złotych oraz telefonu komórkowego o wartości 500 złotych. 28-letni obywatel Ukrainy usłyszał zarzut ukrycia telefonu komórkowego pochodzącego z przestępstwa. Obaj mężczyźni poddali się dobrowolnie karze.
dn/wz