Narkotyki w piekarniku
Marihuanę, amfetaminę, wagę elektroniczną i puste torebki do porcjowania środków odurzających znaleźli pruszkowscy kryminalni w kuchence u podejrzanego. Sprawca przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał karze.
Kiedy do policjantów z wydziału kryminalnego zaczęły docierać informacje o mężczyźnie, który może rozprowadzać narkotyki natychmiast zaczęli je weryfikować. Gdy zyskali pewność zatrzymali znanego sobie Pawła G.Mężczyzna został doprowadzony do komendy. Jednak nie zamierzał współpracować z kryminalnymi. Odmawiał wskazania miejsca, w którym przebywa. Nie przewidział, że policjanci już je znali. W mieszkaniu znalezione zostały środki odurzające. Ponadto puste torebki i waga elektroniczna umocniły funkcjonariuszy w podejrzeniach.
Mężczyzna zrezygnował z zaprzeczania i dobrowolnie poddał się karze: 1 roku pozbawiania wolności z warunkowym zawieszeniem na 4 lata, przepadek rzeczy, grzywnę oraz opłaty i koszty sądowe. Zatrzymany wykazał też skruchę.
dn