Ukradł schodki
Okazuje się, że wszystko można ukraść, bo wszystko można sprzedać. Z takiego założenia wyszedł Tomasz K., który zabrał metalowe schodki. Ich wartość to 400 złotych, a to oznacza, że sprawca może trafić za kraty nawet na 5 lat.
Ostatniego dnia maja w komendzie w Pruszkowie została zgłoszona kradzież. Właścicielka schodków metalowych, które prowadziły do jej zakładu usługowego powiadomiła, że w ciągu kilku dni, kiedy punkt był nieczynny ktoś je zabrał. Na podstawie zebranych informacji policjanci wytypowali prawdopodobnego sprawcę.
W związku z tym zostały powiadomiono załogi pełniące służbę na terenie Pruszkowa. Jedna z nich zauważyła znanego policjantom Tomasza K. (38 l.). Mężczyzna został zatrzymany. Mundurowi przedstawili mu powód podjęcia interwencji. Jednakże prawdopodobny sprawca okazał się być pijanym . Przebadany na zawartość alkoholu osiągnął wynik ponad 2 promili.
Po przebadaniu przez lekarza Tomasz K. został osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży. Przyznał się do czynu i dobrowolnie poddał karze.
dn