Policjanci udaremnili nielegalne wyścigi na trasie S8
Warszawscy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego nie dopuścili do nielegalnych wyścigów na trasie S8. Skontrolowali dwóch motocyklistów jadących "pod prąd" drogą ekspresową, kierowcę samochodu osobowego, który zatrzymał się na trasie w miejscu niewyznaczonym oraz inne osoby, które przyglądały się "wyczynom" motocyklistów. Za popełnione wykroczenia nałożyli kilka mandatów karnych.
Nocna pora i dobre warunki atmosferyczne zgromadziły na warszawskim odcinku trasy ekspresowej S8 miłośników szybkiej jazdy, którzy swoimi motycyklami przyjechali się tam pościgać.
Ten odcinek to długa prosta oraz wyprofilowane zakręty, które motywują ich do nielegalnych wyścigów ulicznych. Nie zdają sobie sprawy, że wystarczy chwila nieuwagi, by ich nierozsądne zachowanie zakończyło się prawdziwą tragedią. Stołeczni policjanci ruchu drogowego są wyczuleni na takie sytuacje i udaremnili tym osobom ich plany dotyczące wyścigów.
Policjanci podczas interwencji nałożyli na motocyklistów: 33-letniego Rafała.B i 22-letniego Roberta N. mandaty karne za złamanie zakazów zawracania na drodze espresowej w wysokości 300 pln, a do ich konta punktowego dopisano po 6 punktów karnych. Dodatkowo Rafał B. kierował motocyklem bez wymaganych uprawnień, za co otrzymał kolejny mandat w wysokości 300 pln. Wszyscy kontrolowani kierowcy byli trzeżwi oraz dotychczas nie notowani za podobne wykroczenia.
Pozostali uczestnicy "zgromadzenia" zostali ukarani mandatami za zatrzymanie pojazdu na drodze ekspresowej, w miejscu innym niż do tego wyznaczone oraz chodzenie po jezdni.
ro
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.26 MB)