Zatrzymani z boczkiem i gumami do żucia
Gumy do żucia, maszynka do włosów, a nawet boczek i wiele innych drobnych produktów, znaleziono w czasie przeszukania dwóch złodziei sklepowych, których ujęto w jednym z mińskich supermarketów. Sprawcy kradzieży wpadli w ręce pracowników ochrony, którzy wezwali na miejsce policjantów. Zarzuty kradzieży usłyszeli już 17-letni Kamil B. z Mińska Mazowieckiego i 17-letni Bartłomiej U. z mińskiej gminy. Obydwaj dobrowolnie poddali się karze.
W jednym z mińskich sklepów pojawiło się dwóch młodych mężczyzn. Jednak nie byli oni zainteresowani zrobieniem zakupów, bo upatrzone towary zamiast do koszyka, ukradkiem pakowali do podręcznej torby. Sklepowi złodzieje nie przypuszczali, że podąża za nimi jeden z pracowników ochrony.
Młodzi mężczyźni oprócz słodyczy, skusili się również na kilka baterii, długopisów, wtyczek telewizyjnych, a nawet duży kawał boczku. Z pełną torbą wyruszyli w kierunku kas. Tu jednak nagle drogę zagrodzili im ochroniarze, którzy od razu powiadomili policjantów.
Funkcjonariusze wylegitymowali, przeszukali i zatrzymali nastolatków. Towar przekazano ekspedientkom, a sprawców kradzieży sklepowej przewieziono do komendy. Byli nimi 17-latkowie, Kamil B. z Mińska Mazowieckiego i Bartłomiej U. z pobliskiej gminy. Obydwaj usłyszeli już zarzut popełnienia kradzieży. Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze.
dn/pp