Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł po kradzieży wina

Data publikacji 09.05.2012

31-letniego Tomasza K. kolejny raz zdradziły przedmioty skradzione z jednorodzinnego domu w Mrozach. Łupem włamywacza padło 5 win. Policjanci szybko ustalili, że właśnie tym asortymentem był zwykle zainteresowany Tomasz K. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do włamania i dobrowolnie poddał karze. Za niezapłacone grzywny spędzi teraz za kratkami najbliższy rok.

Policjantów z Komisariatu w Mrozach wezwano do jednego z domów jednorodzinnych. Właścicielka posesji stwierdziła, że ktoś wyłamał drzwi balkonowe i ukradł  z domu alkohol.

Po przeanalizowaniu podobnych zdarzeń, które miały miejsce na przełomie ostatnich miesięcy, policjanci szybko wytypowali podejrzanego mężczyznę.  Był nim 31-letni Tomasz K. z Warszawy, który znany był z tego, że pod nieobecność właścicieli często „odwiedzał” posesje i domy. Zwykle pozostawiał po sobie pustą lodówkę i uszczuplał alkoholowe zapasy. Tym razem Tomasz K. wyniósł 5 butelek wina.

Policjanci szybko namierzyli i zatrzymali włamywacza. Okazało się, że ma kryjówkę u swojej rodziny w gminie Mrozy. Funkcjonariusze podejrzewali, że próbował uniknąć pobytu w zakładzie karnym. Wydano za nim bowiem 4 nakazy doprowadzenia, 3 za niezapłacone grzywny i jeden do wykonania rocznej kary więzienia za kradzieże i włamania.

Tomasz K. trafił znowu do aresztu i na przesłuchanie. Mężczyzna przyznał się do włamania i kradzieży 5 win i dobrowolnie poddał karze. Za wcześniejsze przestępstwa najbliższy rok spędzi teraz za kratkami.

kz/dn

Powrót na górę strony