Zdewastował prawie 120 nagrobków - aktualizacja
Policjanci z Komisariatu Policji Warszawskie Metro wspólnie z funkcjonariuszami z komendy w Pruszkowie zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o ograbienie i uszkodzenie 112 nagrobków na cmentarzu w Michałowicach. 33-letni Roman G. usłyszał zarzut grabieży miejsc spoczynku zmarłych. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
W czwartek przed godziną 10.00 do komisariatu w Michałowicach zgłosił się administrator cmentarza. Powiedział, że w nocy nieznani sprawcy ukradli z kilkudziesięciu grobów litery oraz ozdoby nagrobne, które wykonane były z metali. Wstępne, bardzo ostrożne szacunkowe straty były określone na około 30 tysięcy złotych.
Natychmiast na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowa, która dokonała oględzin. Oszacowano, że ograbiono 112 grobów. Dzięki pomocy księdza proboszcza już pierwszego dnia zgłosiło się 8 poszkodowanych. W tym czasie policjanci z wydziału kryminalnego szukali sprawców dewastacji. Najważniejszą sprawą było powiadomienie innych jednostek, aby zwracały uwagę na podejrzanie wyglądające i zachowujące się osoby. Już po kilkunastu godzinach policyjne poszukiwania przyniosły zamierzony efekt.
W piątek na podstawie wysłanego telefonogramu o zdarzeniu w Michałowicach uwagę policjantów patrolujących warszawskie Metro zwrócił mężczyzna, który miał dwie dziwnie wypchane torby. Na jednej z nich odznaczał się wizerunek krzyża. Policjanci postanowili go wylegitymować. W trakcie sprawdzania personaliów, mężczyzna dziwnie się zachowywał. Funkcjonariusze sprawdzili notowania w policyjnej bazie. Okazało się, że w przeszłości był już notowany w związku z kradzieżami na innych cmentarzach.
Wtedy mundurowi zdecydowali się skontrolować pakunki. W środku odnaleziono mosiężne i stalowe ozdoby nagrobne. Funkcjonariusze między innymi zabezpieczyli metalowe twarze z wizerunkiem Chrystusa, krzyże, figurki świętych. Natychmiast zatrzymano Romana G. Zatrzymany podczas rozmowy powiedział policjantom skąd ma zabezpieczone rzeczy. Dodał też gdzie wyrzucił pozostałe przedmioty, które uznał za bezwartościowe.
Policjanci z metra pilnie powiadomili kolegów z Pruszkowa o zatrzymaniu oraz udali się na wskazane miejsce, gdzie odnaleziono pozostałe elementy z uszkodzonych nagrobków. Po zakończeniu czynności zatrzymany został przekazany śledczym z Pruszkowa.
33-letni Roman G. usłyszał zarzut grabieży miejsc spoczynku zmarłych. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
dn,to, mm
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 6.03 MB)