Odpowiedzą za wprowadzanie do obotu papierosów z przemytu
30-letni Piotr P. przy stoisku z meblami w Kołbieli zajmował się sprzedażą papierosów pochodzących z przemytu. Funkcjonariuszom z otwockiego referatu do walki z przestępczością gospodarczą próbował wmówić, że dostał je tylko na przechowanie.
Policjanci z otwockiego referatu do walki z przestępczością gospodarczą, podczas ostatniej kontroli na kołbielskim targowisku zwrócili uwagę na stanowisko, gdzie sprzedawane są wyroby meblarskie. Szczególne zainteresowanie wzbudził mężczyzna z nienaturalnie „wypchaną” kurtką.
Podczas kontroli okazało się, że wierzchnie okrycie 30-letniego Piotra P. zawierało w sobie 21 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Mężczyzna próbował interweniującym mundurowym wmówić, że te papierosy dostał tylko na przechowanie.
Tego samego dnia w Otwocku pod sklepem mięsnym, Ci sami policjanci, ujawnili 58-letniego Krzysztofa G., który również sprzedawał pochodzące, jak się okazało, zza wschodniej granicy papierosy. Tym razem kolejne 40 paczek tych wyrobów zostało zabezpieczone i nie trafiło do dalszego obrotu.
Mężczyźni za wprowadzanie papierosów bez polskich znaków skarbowych nie unikną teraz odpowiedzialności karnej.
ea/js