Z kolegą okradł pracodawcę
Właścicielka kiosku zatrudniła nowego pracownika. Mężczyzna miał chować utarg w wyznaczonym wcześniej miejscu. Michał B. wraz z kolegą postanowili podzielić się utargiem z weekendu. Mężczyźni zabrali 2300 złotych. Kryminalni zatrzymali obu kolegów. Teraz 30-latkowi i 32-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienie wolności.
Na początku lutego właścicielka kiosku przy ulicy Żeromskiego zatrudniła dwoje sprzedawców. Oboje mieli zostawiać utarg w wyznaczonym miejscu. Okazało się, że po weekendzie brakuje koperty z pieniędzmi. Sprzedawczyni, która przyszła do pracy na swoją zmianę powiadomiła właścicielkę o kradzieży. Bardzo szybko wyszło na jaw, że w weekend, kiedy dyżur miał Michał B., przyszedł do niego w odwiedziny kolega i wziął kopertę z pieniędzmi. Obaj mężczyźni podzielili się kwotą 2300 złotych.
Właścicielka kiosku skontaktowała się ze swoim pracownikiem, który przyznał się do kradzieży pieniędzy. Mężczyzna oddał 850 złotych i zobowiązał się do zwrotu w wyznaczonym terminie pozostałej kwoty. Niestety pokrzywdzona nie odzyskała reszty pieniędzy. Kobieta zgłosiła sprawę policji.
Wczoraj kryminalni z Bielan zatrzymali Michała B. i Mariusza S. Obu mężczyznom dochodzeniowcy już przedstawili zarzut za kradzież mienia. Grozi im teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/eb