O 5 rano próbował ukraść skuter
W ręce śródmiejskich policjantów wpadł mężczyzna podejrzany o kradzież skutera. Z ustaleń mundurowych wynika, że o 5:00 nad ranem sprawca próbował ukraść skuter pracownikowi jednej z restauracji przy Marszałkowskiej. Współpracownicy zorientowali się, co się dzieje i ujęli mężczyznę. Dzisiaj 24-letni Mariusz T. usłyszy zarzuty. Za kradzież grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.
Śródmiejski patrol został wezwany tuż po 5:00 rano na róg ul. Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Tam czekali pracownicy pobliskiej restauracji, którzy ujęli złodzieja skutera. Jak powiedzieli, zauważyli jak mężczyzna podszedł do pojazdu i zdjął z niego ochraniacz. Po chwili zaczął prowadzić jednoślad w kierunku Al. Jerozolimskich. Obserwując mężczyznę, zorientowali się, że skuter należy do jednego z pracowników restauracji i rzucili się w pogoń. Po chwili ujęli mężczyznę.
Policjanci wylegitymowali go. Okazał się nim Mariusz T. (24 l.). Mężczyzna nie potrafił wytłumaczy swojego zachowania. Jak powiedział funkcjonariuszom wcześniej wypił 3 piwa. Policjanci znaleźli przy mężczyźnie śrubokręt i brzeszczot. Prawdopodobnie te narzędzia służyły mu do włamań i kradzieży.
Wszystko wskazuje na to, że po wytrzeźwieniu Mariusz T. będzie odpowiadał za usiłowanie kradzieży.
ah/ij
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.85 MB)