Kradli pręty z budy metra warszawskiego
Dwóch mężczyzn, którzy ukradli metalowe pręty z budowy mera zatrzymali śródmiejscy policjanci. Obaj byli nietrzeźwi. Jak tłumaczyli policjantom, chcieli sprzedać materiał w skupie złomu i kupić alkohol. Teraz odpowiedzą za kradzież, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Śródmiejscy policjanci patrolowali okolice Nowego Światu i Al. Jerozolimskich. Tuż przed 19.00 zauważyli dwóch mężczyzn niosących pręty zbrojeniowe. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Dodatkowo na widok radiowozu, obaj mężczyźni znacznie przyspieszyli kroku i po chwili zmienili kierunek marszu.
Policjanci zatrzymali się i wylegitymowali obu mężczyzn. 44-letni Dariusz Ch. i 42-letni Mirosław F. powiedzieli, że pręty znaleźli przy śmietniku w rejonie budowy metra. Podczas kontroli funkcjonariusze znaleźli przy Mirosławie F. śrubokręt, kombinerki i nóż, które mogły służyć do kradzieży.
Policjanci szybko znaleźli pracownika ochrony budowy, który powiedział, że po 18.00 dwóch mężczyzn weszło na budowę i ukradło pręty. Część towaru pozostała jednak na miejscu.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy przy ul. Wilczej. Dariusz Ch. miał w organizmie 1,9 promila alkoholu. Jego wspólnik – 2,9 promila. Obaj mężczyźni trafili do izby wytrzeźwień.
Policjanci przedstawili im zarzut kradzieży. Mężczyźni przyznali się, że ukradli, bo chcieli sprzedać towar w skupie złomu.
ea/ah
Film Kradli pręty z budy metra warszawskiego
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Kradli pręty z budy metra warszawskiego (format flv - rozmiar 4.57 MB)