Zatrzymany sam wskazał miejsce ukrycia narkotyków
36,5 grama metaamfetaminy i ponad 11 gramów marihuany zabezpieczyli kryminalni wołomińskiej komendy. Narkotyki ukrył na terenie swojej posesji 20-latek. Pomimo młodego wieku, był on już wcześniej zatrzymywany i notowany przez policjantów za udział w obrocie znacznej ilości środków odurzających. Łukasz B. usłyszał 5 zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Tego typu przestępstwa zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci z wołomińskiej prewencji, zatrzymali do kontroli drogowej fiata. W samochodzie przebywał, dobrze znany miejscowym funkcjonariuszom, 20-latek. Chłopak już wcześniej był zatrzymywany i notowany w związku z przestępstwami narkotykowymi. W 2011 roku usłyszał zarzuty udziału o obrocie znacznej ilości środków odurzających, a postępowanie, jakie się wobec niego toczyło zakończyło się aktem oskarżenia.
Podejrzewając, że Łukasz B. może posiadać przy sobie narkotyki, policjanci przeszukali pojazd i osoby, jakie się w nim znajdowały. Pod dywanikiem, mundurowi ujawnili saszetkę z marihuaną, podobne dwie u 20-latka i 19-letniego Cezarego T. Mężczyźni zostali zatrzymani. Do dalszych czynności przystąpili kryminalni, na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Intensywna praca oraz analiza zgromadzonych materiałów wskazywały, że 20-letni Łukasz B. może posiadać większe ilości środków odurzających.
Po rozmowie z policjantami zatrzymany sam wskazał, gdzie ukrył narkotyki. Na jego posesji w trawie i w krzakach funkcjonariusze ujawnili 36,5 grama metaamfetaminy i ponad 11 gramów marihuany. Z ustaleń policjantów wynika, że Łukasz B. mógł wprowadzać do obrotu w celu uzyskania korzyści majątkowej środki odurzające. 20-latek już usłyszał łącznie pięć zarzutów, z czego 4 handlu narkotykami oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozić mu może kara do 10 lat pozbawienia wolności.
ts/ij
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.7 MB)