Wyłączone światło w domu miało zapewnić mu bezkarność
Dzielnicowi z Jabłonny zatrzymali 52-letniego Dariusza M. Mężczyzna podłączył się do linii niskiego napięcia i poprowadził przewody do swojego domu. Policjanci ustalą teraz od jak dawna trwał ten proceder i na jakie straty naraził zakład energetyczny.
To nie pierwszy przypadek, kiedy Dariusz M. wszedł w konflikt z prawem. Już w zeszłym 52-latek roku nielegalnie podłączył się prądu po tym jak zakład energetyczny „odciął” mu licznik za nie płacenie rachunków. Tym razem w podobny sposób, wykorzystując linię niskiego napięcia, mężczyzna poprowadził przewody do swojego domu zasilając w ten sposób jedyne elektryczne urządzenie, jakie miał - telewizor.
Mężczyzna, aby ponownie „nie wpaść” bardzo dbał o to, by nikt nie zauważył, że korzysta z energii elektrycznej, dlatego po zmierzchu nigdy nie włączał światła.
Dzielnicowi w miniony wtorek wykryli sprawę, zatrzymali mężczyznę i postawili Dariuszowi K. zarzut kradzieży. Pracownicy zakładu energetycznego oszacują straty. Za popełnione przestępstwo 52-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności i kara grzywny.
rsz, mm