Tropem skradzionych kolumn
Sprawna realizacja mińskich kryminalnych zakończyła się odzyskaniem estradowych kolumn skradzionych w Mińsku Mazowieckim w grudniu ubiegłego roku. Okazało sie, że złodziejami i paserami kradzionego sprzętu okazali się dwaj bracia, 19-letni Mateusz Z. i 20-letni Damian Z. Obydwaj usłyszeli zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem. Młodszy z braci odpowie jeszcze za ukrywanie i nielegalne posiadanie 23 gramów marihuany. Obydwaj poddali się już dobrowolnie karze.
Jeden z mieszkańców Mińska Mazowieckiego, śledząc internetowe aukcje, natknął się na podejrzaną ofertę. Na jednym z portali, zobaczył kolumny głośnikowe, identyczne jak te, które włamywacze wynieśli z jego mieszkania w grudniu ubiegłego roku. Swoimi spostrzeżeniami podzielił się z mińskimi policjantami.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się kryminalni. Policjanci umówili spotkanie z mężczyzną, który oferował kolumny w internecie. Podczas realizacji w Warszawie, udało się im odzyskać skradzione wcześniej przedmioty. Nabywcą kolumn okazał się 21-letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego. Policjanci niczym po nitce do kłębka, sprawdzając kolejne wątki sprawy włamania, dotarli do dwóch braci z Mińska Mazowieckiego, 19-letniego Mateusza Z. i 20-letniego Damiana Z. Zgromadzone przez policjantów informacje, potwierdzaly, że to oni mogą być zamieszani we włamanie do domu jednorodzinnego, z którego wyniesiono kolumny. Podczas przeszukania mieszkania opisywanych mężczyzn, u młodszego z nich znaleziono i zabezpieczono 23 gramy marihuany.
Ostatecznie bracia trafili do aresztu, a później na przesłuchanie. Mateusz Z. i Damian Z. przyznali się do włamania i kradzieży kolumn, a następnie dobrowolnie poddali się karze. Młodszy z nich usłyszał jeszcze zarzut nielegalnegpo posiadania środków odurzających.
ea/dn