Obiecywał 1000 złotych
Na widok policyjnego radiowozu, zatrzymał swój samochód i zaczął uciekać pieszo. Gdy policjanci go schwytali, alkomat wykazał mu 2,4 promila alkoholu w organizmie. Aby policjanci go puścili, najprawdopodobniej zaproponował łapówkę. 32-letni Marek W. wczoraj został przesłuchany i wówczas prokurator przedstawił mu zarzuty.
Policjanci z Czosnowa zauważyli, we wtorek po 20:00 w Sowiej Woli, kierowcę opla vectry. Próbowali zatrzymać go do kontroli, ale ten zatrzymał się, wysiadł z auta i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Po chwili 32-latek został zatrzymany i wówczas funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało mu 2,4 promila alkoholu w organizmie. Kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości zagrożone jest kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Według relacji policjantów, jak tylko wynik badania alkomatem okazał się pozytywny, mężczyzna zaproponował funkcjonariuszom 1000 złotych w zamian za puszczenie go. Reakcja funkcjonariuszy mogła być tylko jedna, Marek W. został zatrzymany i przewieziony do nowodworskiej celi. Dalej sprawą zajął się prokurator, który przesłuchał mężczyznę i przedstawił zarzuty. Za próbę przekupienia funkcjonariuszy, w zamian za odstąpienie od wykonywanych czynności, grozić może kara pozbawienia wolności do 10 lat.
ij.to