Areszt za napad
Zatrzymanemu przez kryminalnych z Białołęki 25-letniemu Jerzemu P. może grozić nawet do 12 lat więzienia. Mężczyzna wspólnie z dwoma innymi osobami dopuścił się rozboju. Kryminalni odzyskali część skradzionego mienia i zabezpieczyli na poczet przyszłych kar 5 tys. złotych. Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Na początku stycznia policjanci z Białołęki przyjęli zawiadomienie dotyczące rozboju. Ustalili, że przed północą na drodze polnej, około 500 metrów od ul. Modlińskiej w kierunku ul. Czajki w Warszawie na 28-laka napadło trzech mężczyzn. Pokrzywdzony stracił wtedy telefon komórkowy, portfel z dokumentami i ponad trzy tysiące złotych.
Kilka dni później kryminalni z komisariatu przy ul. Myśliborskiej wpadli na trop jednego ze sprawców, którym był 25-letni Jerzy P. Okazał się recydywistą, był już w przeszłości karany za podobne czyny. Na wniosek prokuratora Sąd zastosował, wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Kryminalni odzyskali skradziony telefon komórkowy oraz zabezpieczyli na poczet przyszłych kar 5 tys. złotych. Za rozbój może grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
dt, mb