Po wyjściu ekipy sprzątającej, nie było pierścionka
O kradzieży złotego pierścionka policjantów z Łomianek powiadomili pokrzywdzeni. Jak ustalili funkcjonariusze, Grzegorz K. pracownik firmy sprzątającej wynajętej do posprzątania mieszkania, ukradł biżuterię wartą około 800 złotych. 35-latek usłyszał już zarzut kradzieży. Za ten czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Łomianek otrzymali zgłoszenie o kradzieży złotego pierścionka. Biżuteria warta około 800 złotych schowana była w pudełeczku i zamknięta w szafce. Po wyjściu ekipy sprzątającej wynajętej przez pokrzywdzonych do posprzątania mieszkania, okazało się, że w pudełku brakuje złotego pierścionka. Jak ustalili funkcjonariusze, za kradzież odpowiedzialny był jeden z pracowników. Policjanci zatrzymali Grzegorza K. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Następnego dnia detektywi przedstawili 35-latkowi zarzut kradzieży. Za popełnienie tego przestępstwa, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.
ea/ego