Z nożem wskoczył za sklepową ladę
Stołeczni wywiadowcy zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o dwukrotną próbę rozboju. Jeden z nich grożąc ekspedientce sklepu nożem najpierw zażądał sprzedania wódki, a za drugim razem wskoczył za ladę i nie płacąc za 0,7 l opuścił market. 23-letni Radosław B. odpowie za rozbój. Za ten czyn grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zostali zaalarmowani przez właściciela jednego ze sklepów w Al. Jana Pawła II. Jego pracownica rozpoznała trzech mężczyzn, którzy 5 listopada byli dwukrotnie w sklepie. Wtedy jeden z nich grożąc nożem ekspedientce zażądał sprzedaży wódki. Wystraszona ekspedientka sprzedała alkohol. Kilkanaście minut później do sklepu wrócił ten sam mężczyzna w towarzystwie dwóch kolegów. Tym razem zażądał 0,7 l wódki, po czym wskoczył za ladę i grożąc nożem kuchennym zabrał alkohol. Wyszedł z marketu – nie płacąc, a jego koledzy skomentowali, żeby lepiej nie ruszać „gościa” bo jest nieobliczalny.
Wczoraj ekspedientka rozpoznała mężczyzn i natychmiast powiadomiła policjantów. Wywiadowcy zatrzymali trzech mężczyzn, kiedy wychodzili z pobliskiego sklepu. Radosław B. (23 l) oraz 2 jego kolegów trafiło do komendy przy ul. Wilczej. Wszyscy są bardzo dobrze znani funkcjonariuszom. Wielokrotnie byli zatrzymywani za różne przestępstwa, począwszy od posiadania narkotyków, poprzez kradzieże i rozboje.
Śródmiejscy dochodzeniowy już ustalili, że sprawcą był Radosław B. Mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu do 15 lat więzienia. Policjanci wnioskować będą o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
ak, ah