„Małpa” za kratami
Zatrzymanemu przez białołęckich kryminalnych 31-letniemu Grzegorzowi M. ps. „Małpa„ może grozić nawet osiem lat więzienia. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów podczas transakcji narkotykowej. Po wysłuchaniu zarzutów handlu, posiadania i udzielania narkotyków trafił na trzy miesiące za karty.
Na trop handlarza narkotykami wpadli kryminalni z Białołęki. Dowiedzieli się, że przyjeżdża na ulicę Wittiga i z samochodu sprzedaje narkotyki. Koledzy zwracają się do niego „Małpa”. Policjanci pojechali we wskazane miejsce i zatrzymali na gorącym uczynku handlu narkotykami 31-letniego Grzegorza M. Zabezpieczyli pakunek z narkotykami oraz 300 złotych na poczet przyszłych kar.
Białołęccy kryminalni udowodnili zatrzymanemu handel, posiadanie i udzielanie narkotyków. Po przedstawieniu zarzutów, prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do niego. „Małpa” najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Może mu grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
ea/mb