Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Śledczy sprawdzą, kto zawinił

Data publikacji 03.04.2009

Każdy uczestnik bójki tłumaczył policjantom sytuację w inny sposób. Jedni twierdzili, że to oni zostali zaatakowani przez nieznajomego. Rzekomy napastnik z kolei nie przyznawał się i zapewniał, że noża użył w obronie własnej. Wszyscy byli pijani, mieli od 0,8 do 2 promili alkoholu we krwi. Teraz śledczy muszą ustalić, jak doszło do bójki i kto zawinił.

Była 3.00 nad ranem. Wywiadowcy przejeżdżali ulicą Obozową. Nagle zauważyli dwóch mężczyzn, którzy kopali leżącego na ziemi młodego człowieka. Natychmiast podjęli interwencję. Szybko rozdzielili uczestników bójki.

Z relacji pierwszych dwóch wynikało, że zostali zaczepieni przez nieznanego im mężczyznę. Ten wszczął awanturę i sprowokował ich do bójki. W czasie wymiany ciosów napastnik miał zadrasnąć nożem rękę jednemu z nich. Z kolei z relacji rzekomego napastnika wynikało, ze sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, a nóż użył w obronie własnej.

Zatrzymani mężczyźni mieli od 0,8 do 2 promili alkoholu we krwi. Trafili do policyjnego aresztu. Teraz rolą śledczych będzie wyjaśnić, jak faktycznie przebiegało to nocne zdarzenie i kto ponosi winę.

 

ak, kn
 

Powrót na górę strony