Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Został zatrzymany, kiedy wychodził z komendy

Data publikacji 16.11.2011

Sprawca kradzieży drogich kosmetyków z apteki przy Franciszkańskiej wpadł w ręce policjantów ze Śródmieścia. Mężczyzna miał wyjątkowego pecha. Najpierw został zatrzymany za kradzież sklepową, za którą odpowiadał w trybie wykroczenia, a kiedy opuszczał komendę został rozpoznany jako sprawca kradzieży w aptece. Tym razem trafił do policyjnej izby zatrzymań. Dzisiaj zostaną mu przedstawione zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Do kradzieży doszło 4 listopada w aptece przy ul. Franciszkańskiej. Sprawca wykorzystując moment obecności farmaceutek na zapleczu, wskoczył za ladę i ukradł kilka drogich kremów o wartości ponad 400 zł. Jego twarz zarejestrowały kamery monitoringu wewnętrznego. Właściciel apteki zgłosił tę kradzież 10 listopada. Policjanci zabezpieczyli więc nagrania z kamer i próbowali ustalić tożsamość sprawcy.

Wczoraj do komendy trafił 34-letni Marek S. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku kradzieży sklepowej i odpowiadał za to wykroczenie. Kiedy Marek S. opuszczał komendę, policjanci zajmujący się sprawą kradzieży w aptece rozpoznali w nim sprawcę.

Marek S. trafił z powrotem za kraty. Teraz odpowie za przestępstwo kradzieży, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

ea/ah

Powrót na górę strony