Za rozbój trafił do aresztu
Sąd zastosował wobec Roberta Sz. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Mężczyzna wspólnie z innymi sprawcami na początku października dokonał rozboju na trzech osobach. Używając gazu i przemocy doprowadzili do stanu bezbronności pokrzywdzonych, a następnie ukradli laptop, telefony i ponad 2,5 tys. złotych. Zatrzymanie było możliwe dzięki dużemu zaangażowaniu i dobrej pracy operacyjnej kryminalnych z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego.
Na początku października br. policjanci z Ożarowa Mazowieckiego zostali powiadomieni o rozboju, do którego doszło w Morach. W rozwiązanie sprawy zaangażowali się detektywi z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego. Jak ustalili funkcjonariusze, pięciu sprawców używając gazu oraz przemocy wobec pokrzywdzonych, w tym również uderzając kobietę głową o ścianę, doprowadzili ich do stanu bezbronności. Następnie ukradli laptopa, telefony, dokumenty, a także pieniądze w wysokości ponad 2,5 tys. złotych.
Dzięki determinacji i bardzo dobrej pracy operacyjnej kryminalnych już kilka dni po zdarzeniu policjanci zatrzymali jednego ze sprawców, wobec którego sędzia zastosował trzy miesięczny areszt tymczasowy. W tym czasie kryminalni dalej pracowali nad ustaleniem kolejnych sprawców. Wykonane przez nich czynności doprowadziły ich do Zduńskiej Woli, gdzie został ujawniony drugi sprawca. Robert Sz. został zatrzymany przez policjantów z komendy w Zduńskiej Woli, a następnie kryminalni ze Starych Babic przewieźli mężczyznę do komendy w Starych Babicach. Wczoraj 37-latek stanął przed sądem, który zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy. Najbliższe trzy miesiące Robert Sz. zgodnie z decyzją w sądu spędzi w areszcie. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego podjęli już czynności zmierzające do zatrzymania kolejnych odpowiedzialnych za dokonanie przestępstwa sprawców.
dt, ego