Sprawdzą czy kradł w hotelach
Ochrona jednego z dużych hoteli w centrum ujęła 50-letniego mężczyznę, wobec którego istniało podejrzenie, że okradł jednego z hotelowych gości. Policjanci przeszukując go znaleźli przy mężczyźnie mongolskie pieniądze. W chwilę później wpłynęła kolejna informacja o tym, że w innym hotelu okradziono obywatela Mongolii, który utracił dużą sumę pieniędzy. Dzisiaj zatrzymanym zajmą się śledczy, od których najprawdopodobniej usłyszy zarzuty kradzieży. Za ten czyn grozi do 5 lat wiezienia.
50-letni Janusz C. był już zatrzymywany w związku z kradzieżami w hotelach. Tym razem ujęła go ochrona dużego hotelu w centrum. Mając informację, że mógł dopuścić się kradzieży na szkodę jednego z ich gości. Po zatrzymaniu przez policjantów w czasie kontroli osobistej znalexiono przy nim kilkaset euro oraz banknoty mongolskie. Rąbka tajemnicy uchylił kolejny telefon. Oficer dyżurny jednostki dostał informację, że w innym hotelu na terenie naszej dzielnicy okradziono obywatela Mongolii kradną mu pieniądze z jego kraju oraz kilkaset euro.
Dzisiaj zatrzymany trafi do śledczych zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Od nich najprawdopodobniej usłyszy zarzuty kradzieży hotelowych. Grozi za to do 5 lat wiezienia. Policjanci prowadzący czynności sprawdzą również, czy 50-latek nie ma na swoim koncie innych kradzieży.
dt, to