Wpadł z marihuaną
W ręce policjantów z Nowego Dworu Mazowieckiego wpadł 20-letni Mateusz B. Mundurowi spostrzegli, że młody mężczyzna zawiniątko, które trzymał w ręku, próbuje dyskretnie odłożyć na ławkę, między szczebelki. Okazało się, że była to torebka z marihuaną. Przypominamy, że nielegalne posiadanie środków odurzających jest zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
Policjanci z zespołu do spraw nieletnich nowodworskiej komendy zauważyli dwóch młodych mężczyzn siedzących na ławce przy ul. Partyzantów w Leoncinie. Jeden z nich na widok mundurowych zaczął nerwowo się zachowywać. Nagle torebkę, którą miał w ręku położył na ławkę, pomiędzy szczebelki. Doświadczeni policjanci od razu zabezpieczyli ją wraz z suszem, który był w środku. 20-letni Mateusz B. został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy.
W komisariacie w Czosnowie funkcjonariusze zbadali zabezpieczony susz roślinny. Okazało się, że jest to marihuana. Młody człowiek noc spędził w policyjnej celi. Następnie został przesłuchany i wówczas przedstawiono mu zarzut posiadania środków odurzających. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
ij/rsz