Okradł matkę kolegi
Wolscy policjanci zatrzymali 16-letniego Janka, który okradł matkę swojego kolegi. Nastolatek wykorzystując chwilę nieuwagi gospodarza, wyniósł z mieszkania złotą biżuterię o wartości blisko 2000 zł. Następnie skradziony łup sprzedał. Funkcjonariuszom udało się odzyskać część skradzionych przedmiotów. Ponadto mundurowi z wydziału ds. nieletnich i patologii ustalili, że chłopak jest sprawcą kradzieży portfela, którego zaginięcie zostało zgłoszone na początku września. Teraz sprawą nieletniego zajmie się sąd i to on zadecyduje o wysokości kary.
Do komendy wolskiej policji zgłosiła się kobieta, która powiadomiła, że została okradziona. Sprawą natychmiast zajęli się wolscy funkcjonariusze. W toku podjętych działań policjanci ustalili, że pod nieobecność kobiety jej syn zaprosił kolegę, który miał u niego przenocować. Po wyjściu kolegi, z mieszkania zniknęły m.in. dwa złote łańcuszki, pierścionek i bransoletka. Wartość skradzionych przedmiotów została oceniona na blisko 2000 zł.
Mundurowi zatrzymali podejrzewanego o ten czyn 16-letniego Janka. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami chłopak przyznał się do kradzieży. Policjantom udało się odzyskać część skradzionego łupu.
Ponadto funkcjonariusze z referatu ds. nieletnich i patologii ustalili, że nastolatek jest sprawcą kradzieży portfela, którego zaginięcie zostało zgłoszone na początku września. Wówczas chłopak wykorzystując roztargnienie przypadkowego mężczyzny, wyjął z teczki portfel z kartami kredytowymi i dokumentami.
16-letni Janek usłyszał zarzuty kradzieży biżuterii i portfela. Jego sprawą zajmie się niebawem sąd dla nieletnich i to on zadecyduje o wysokości kary.
ea/jk