Trzylatka sama na balkonie
3-letnia Aleksandra sama spacerowała po balkonie i zrzucała z niego doniczki z kwiatkami. Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali policję. Mundurowi zabrali pijaną matkę, a dziecko decyzją sądu zostało umieszczone w placówce interwencyjnej. Policjanci sprawdzają każdą informację o braku należytej opieki nad dzieckiem. Wobec pijanych dorosłych wyciągane będą konsekwencje.
|
|
Tuż po 12:00 mundurowi otrzymali informację, że w mieszkaniu przy ulicy Wrzeciono 3-letnią dziewczynką opiekuje się pijana matka. Aleksandra przez długi czas sama stała na balkonie i zrzucała z niego doniczki z kwiatkami. W mieszkaniu od kilku godzin trwała libacja alkoholowa. Natychmiast policjanci pojechali pod wskazany adres, żeby to sprawdzić.
Informacje uzyskane od zaniepokojonych sąsiadów potwierdziły się. Na miejscu policjanci zastali pijaną matkę i 3-letnią dziewczynkę. W lokalu widoczne były ślady po libacji alkoholowej. Badanie alkomatem wykazało, że 37-letnia matka miała we krwi 2,5 promila alkoholu. Pozostali uczestnicy imprezy również byli nietrzeźwi. W trosce o małą Aleksandrę od razu skontaktowano się z sądem rodzinnym, który wydał postanowienie o umieszczeniu dziewczynki w placówce interwencyjnej.
Ewa B. trafiła do bielańskiej komendy. 37-latka już została pozbawiona władzy rodzicielskiej w stosunku do siedmiorga swoich dzieci, które obecnie znajdują się w różnych placówkach. O losie małej Oli zdecyduje wkrótce Sąd. Dochodzeniowcy już przedstawili kobiecie zarzuty za narażenie na niebezpieczeństwo jej 3-letniej córeczki.
eb/ku
Film Trzylatka sama na balkonie
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Trzylatka sama na balkonie (format flv - rozmiar 2.53 MB)