Harcmistrz aresztowany po 13 latach
Trzy miesiące aresztu zastosował wobec Jerzego W. żoliborski sąd, przychylając się tym samym do wniosku prokuratury. 57-latkowi zostały przedstawione zarzuty za doprowadzenie do obcowania płciowego z 14-latką. Zawiadomienie złożyła jedna z organizacji harcerskich do których należała zarówno pokrzywdzona jak i podejrzany. Harcmistrzowi grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Po 13 latach milczenia pokrzywdzona postanowiła w końcu opowiedzieć co przydarzyło jej się na obozach harcerskich, w których wówczas uczestniczyła. Kobieta, mając wówczas 14 lat, od 1998 roku do 2000 roku podstępem została doprowadzona do obcowania płciowego. Okazało się, że nie tylko ona padła ofiarą harcerza. Na jednym z internetowych portali społecznościowych odnalazła dziewczynę, która miała podobne doświadczenia jak pokrzywdzona. Obie kobiety zdecydowały się zeznawać. Pokrzywdzona zawiadomiła jedną z organizacji harcerskich o tych zdarzeniach, gdy dowiedziała się, że mężczyzna ten nadal organizuje obozy dla dzieci. Organizacja harcerska złożyła zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Harcmistrz został wykluczony z ich struktur.
Kilka dni temu Jerzy W. został zatrzymany. Prokurator przedstawił mężczyźnie dwa zarzuty. 57-latek odpowie za doprowadzenie do obcowania płciowego z 14-latką. Wczoraj sąd zdecydował o zastosowaniu 3 miesięcznego aresztu. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
eb/ku