Nie wyciągnęła wniosków z poprzedniego zatrzymania
W maju policjanci zatrzymali kobietę kiedy pod wpływem alkoholu zajmowała się cudzym dzieckiem. Miała wówczas 2,30 promila. Wczoraj 27-latka "wydmuchała" 2,66 promila i zajmowała się swoim dzieckiem. Kamili S. grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Pruszkowscy policjanci zostali powiadomieni o młodej kobiecie, która pod wyraźnym wpływem alkoholu zajmuje się dzieckiem. Miała przebywać w parku Potulickich. Gdy pojechali na miejsce zgłoszenie okazało się prawdziwe.
Kamila S. została przewieziona wraz z synkiem do komendy. Po przebadaniu alkomatem okazało się że ma we krwi 2,66 promila. Policjanci rozpoznali 27-latkę. Trzy miesiące wcześniej zatrzymywali ją po tym, jak jej pracodawczyni zgłosiła opiekę nad jej dzieckiem przez nietrzeźwą opiekunkę.
Funkcjonariusze z zespołu ds. nieletnich i patologii skierowali już do sądu wniosek o ograniczenie władzy rodzicielskiej Kamili S.
rsz