Groził, pobił i nie chciał opuścić stowarzyszenia
Policjanci z Pragi Północ zatrzymali mężczyznę podejrzanego o pobicie podopiecznego jednego ze stowarzyszeń. Zatrzymany 17-letni Jarosław J. wszedł w konflikt z prawem już w wieku 9 lat. W czerwcu opuścił zakład poprawczy. Tym razem usłyszał zarzuty pobicia, kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia miru domowego.
Na początku sierpnia kilku mężczyzn wdarło się do siedziby jednego z północnopraskich stowarzyszeń. Jeden z nich uderzył przebywającego w sali konferencyjnej podopiecznego w twarz. Straszył go pobiciem. Pozostali pluli na niego i również straszyli pobiciem. Nie chcieli opuścić budynku stowarzyszenia wbrew żądaniu pracownika.
Policjanci przeanalizowali prowadzone postępowanie, rysopisy sprawców podane przez pokrzywdzonego oraz zabezpieczony zapis monitoringu z miejsca zdarzenia. Zebrane materiały oraz dokładne rozpoznanie środowiska przestępczego na terenie Pragi Północ dały policjantom możliwość trafnego wytypowania jednego ze sprawców.
Zatrzymany 17-letni Jarosław J. wszedł w konflikt z prawem już w wieku 9 lat. W czerwcu opuścił zakład poprawczy. Był związany z przestępczością narkotykową. Tym razem usłyszał zarzuty pobicia, kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia miru domowego. Może za to grozić nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
ea/mb