Usłyszał trzy zarzuty i postanowienie o tymczasowym aresztowaniu
Wczoraj sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu Sławomira M. na okres trzech miesięcy. Mężczyznę zatrzymali policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie po tym, jak zostali wezwani na interwencję domową. Mężczyzna oblał mieszkanie rozpuszczalnikiem i groził podpaleniem. W trakcie interwencji oblał funkcjonariuszy rozpuszczalnikiem i groził, że ich spali. Policjanci błyskawicznie obezwładnili mężczyznę i osadzili w policyjnej celi. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Cztery dni temu policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie zostali wezwani na interwencję domową. Zgłoszenie dotyczyło kierowania gróźb karalnych pod adresem rodziny. Z relacji zgłaszającej wynikało, że mężczyzna chce spalić mieszkanie, które już zdążył oblać rozpuszczalnikiem. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, okazało się, że 29-latek z rozpuszczalnikiem w jednym ręku i zapalniczką w drugim grozi rodzinie spaleniem domu.
Mężczyzna nie reagował na polecenia wydawane przez funkcjonariuszy. Jego agresja wzrosła jeszcze bardziej, oblał interweniujących funkcjonariuszy rozpuszczalnikiem i groził, że ich spali. Policjanci błyskawicznie obezwładnili niebezpiecznego awanturnika. Dzięki ich natychmiastowej reakcji nie doszło do tragedii. Przewieźli 29-latka do policyjnej celi. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Sławomir M. usłyszał zarzuty za narażenie na ciężki uszczerbek na zdrowiu funkcjonariuszy, groźby karalne kierowane pod adresem rodziny i funkcjonariuszy oraz utrudnianie wykonywania czynności służbowych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Wczoraj sąd zastosował wobec Sławomira M. areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
ak, hkk