Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Czyżby ukradł ze strachu?

Data publikacji 10.08.2011

Zmieniał wersję kilka razy, co jakiś czas upierając się, że to przez nieznanych mu mężczyzn ukradł w hipermarkecie butelkę wódki. Opisywani mężczyźni mieli grozić mu pobiciem, jeżeli nie przyniesie im alkoholu. Czy przedstawiana przez nieletniego wersja jest prawdziwa rozstrzygnie sąd rodzinny, do którego trafi za popełniony czyn karalny.

W ręce ochroniarzy pewnego hipermarketu w Mińsku wpadł 15-letni chłopak, który chciał wynieść ze sklepu butelkę wódki. Ujęty próbował dowieść swojej „niewinności” obarczając winą dwóch mężczyzn, którzy rzekomo grozili mu pobiciem, jeżeli nie dostarczy im alkoholu.

Policjanci postanowili sprawdzić wersję 15-latka i wyruszyli z nim sprawdzić okolice dworca, gdzie mieli czekać ci, którzy zmusili go do popełnienia kradzieży.

Podczas poszukiwań nastolatek kilka razy zmieniał wersję, a funkcjonariusze nigdzie nie zauważyli opisywanych osobników. W efekcie 15-latka przekazano matce. To jednak nie jest koniec sprawy. Za popełnioną kradzież może teraz odpowiedzieć przed sędzią rodzinnym.

dn/dn

Powrót na górę strony