„Załatwię Was! Spotkamy się w sądzie, gdzie mam znajomości!”
Tak odgrażał się policjantom 49-letni Włodzimierz M. podczas interwencji domowej. Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych do wytrzeźwienia. Będąc na komisariacie w Tłuszczu Włodzimierz M. wielokrotnie ubliżał funkcjonariuszom. Jednemu z nich rozerwał koszulę służbową, uderzył mundurowego ręką w twarz, w wyniku czego strącił mu okulary korekcyjne i zniszczył je, depcząc butem. Włodzimierz M. usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. O wymiarze kary zdecyduje sąd.
Podczas służby patrolowej policjanci z Tłuszcza zostali poinformowani o awanturze domowej. Gdy udali się na miejsce, stwierdzili, że 49-letni Włodzimierz M. awanturuje się ze swoimi bliskimi. Od mężczyzny wyraźnie czuć było woń alkoholu. Mundurowi postanowili zatrzymać mężczyznę do wytrzeźwienia, aby zapobiec dalszym nieporozumieniom rodzinnym. W trakcie doprowadzenia do komisariatu w Tłuszczu nietrzeźwy mężczyzna zachowywał się agresywnie, stawiał opór wobec funkcjonariuszy, nie reagował na ich polecenia. Po badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, okazało się, że mężczyzna ma 1,6 promila alkoholu. Gdy policjanci sporządzali niezbędną dokumentację, wielokrotnie słyszeli: „ Załatwię Was! Spotkamy się w sądzie, gdzie mam znajomości!”
W momencie wyprowadzania 49-latka z pomieszczenia służbowego, Włodzimierz M. złapał jednego z policjantów za koszulę i rozerwał ją, następnie uderzył go w twarz i strącił jego okulary, które przydeptał butem i zniszczył. Podczas interwencji ,mężczyzna wielokrotnie ubliżał funkcjonariuszom.
49-letni Włodzimierz M. usłyszał już zarzuty dotyczące: używania słów powszechnie uznanych za wulgarne i obelżywe wobec mundurowych, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz umyślnego zniszczenia jego okularów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności . Ostateczną decyzję o wymiarze kary podejmie sąd.
wz, ec