Jechał pijany i pilnował piwa
Policjanci z Konstancina-Jeziorny zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę, który w trakcie jazdy nie patrzył na drogę, tylko pilnował piwa, żeby mu nie wypadło z reklamówki. 35-letni Marcin W. miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi nawet do roku więzienia.
Policjanci z Konstancina-Jeziorny patrolujący teren miasta zatrzymali na ul. Długiej nietrzeźwego rowerzystę. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę patrolu stylem jazdy i swoim zachowaniem. 35-letni Marcin W. nie dość, że jechał wężykiem, to w trakcie jazdy zajęty był pilnowaniem piwa, żeby nie wypadło z reklamówki. Nic dziwnego, badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Policjantom tłumaczył, że właśnie po pracy wracał do miejsca czasowego pobytu. Do Konstancina przyjechał na kilka dni do pracy.
Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi nawet do roku więzienia. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.
ak, hkk