Usiłował zabić za zapalniczkę do papierosów
34-letni Stanisław P. został zatrzymany przez policjantów z Ząbek tuż po tym, jak usiłował zabić nożem sprzedawcę na stacji paliw. Mężczyzna chciał uciec z miejsca tragedii. Jednakże funkcjonariusze błyskawicznie ujęli przestępcę, który miał zakrwawione ręce oraz ubrania. Stanisław P. usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd rejonowy w Wołominie zdecydował o areszcie tymczasowym na okres 3 miesięcy dla 34-latka. Grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności. O ostatecznym wymiarze kary zdecyduje sąd.
Policjanci zostali telefonicznie poinformowani, że na jednej z ząbkowskich stacji paliw mężczyzna zaatakował nożem sprzedawcę. Natychmiast udali się we wskazane miejsce. Sprawca usiłował uciec z miejsca tragedii. Mundurowi zatrzymali mężczyznę, który miał zakrwawione ubrania i ręce. Czuć było od niego alkohol. Po przewiezieniu osoby zatrzymanej na komisariat w Ząbkach, funkcjonariusze ustalili, że przestępca to 34-letni Stanisław P. Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Z ustaleń policjantów wynika, że tego samego dnia, parę minut wcześniej, Stanisław P. robił zakupy na ząbkowskiej stacji paliw, po czym jeszcze raz wrócił do obsługującego go sprzedawcy pod pretekstem pozostawionej na ladzie zapalniczki do papierosów. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się wymiana zdań. Niespodziewanie, nietrzeźwy Stanisław P., zaatakował sprzedawcę nożem. Wielokrotnie uderzył go nożem w klatkę piersiową, brzuch i ręce zadając mu rany klute. Ranny mężczyzna trafił do szpitala, a przestępca do policyjnej celi.
34-letni Stanisław P. usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd rejonowy w Wołominie zdecydował o 3 miesięcznym areszcie tymczasowym dla mężczyzny. Grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności. Ostateczną decyzję o wymiarze kary dla Stanisława P. podejmie sąd.
ea/wz
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.8 MB)