Chciał wysadzić kamienicę
Ogromne zagrożenie dla mieszkańców oraz całego domu spowodował 38-letni Adam K. Mężczyzna rozerwał rury instalacji gazowej, po czym wyszedł z mieszkania pozostawiając tam dwie osoby. Następnie sam zadzwonił na numer alarmowy informując dyżurnego o tym, co zrobił. Na miejsce natychmiast przyjechała załoga interwencyjna, która zapobiegła tragedii. Zatrzymany mając ponad 2,5 promila trafił do izby wytrzeźwień.
Funkcjonariusze, którzy pojechali na interwencję przy ul. Noakowskiego, szybko dostali się do mieszkania, z którego ulatniał się gaz. Widoczne były uszkodzenia zerwanej instalacji gazowej. Po zakręceniu zaworu gazowego i przewietrzeniu mieszkania, policjanci rozpoczęli przesłuchiwanie domowników. Z ich relacji wynikało, że miała tutaj wcześniej impreza, w której uczestniczył Adam K. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie gazowe, a sami ruszyli na poszukiwanie sprawcy zdarzenia. Znając mężczyznę z widzenia szybko na niego trafili. Zatrzymali go przy skrzyżowaniu ul. Noakowskiego z ul. Koszykową.
Po badaniu alkomatem z wynikiem ponad 2,5 promila, 38-latek trafił do izby wytrzeźwień. Dzisiaj zajmą się nim śledczy, którzy najprawdopodobniej przedstawią mu zarzut bezpośredniego spowodowania zagrożenia życia i zdrowia. Zgodnie z kodeksem karnym, za to przestępstwo grozić mu może kara do 3 lat więzienia.
ak, to.