Nietrzeźwy chciał dać łapówkę
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fordem. Od razu wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Ich przypuszczenia potwierdziły badania alkomatem. W trakcie sprawdzeń w policyjnych bazach okazało się, że Patryk B. ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna chciał, aby policjanci zapomnieli o całej sprawie za 3, 5 tysiąca złotych. O dalszym losie Patryka B. zdecyduje sąd.
W sobotnią noc policjanci wydziału ruchu drogowego legionowskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę forda. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił nierówny tor jazdy mężczyzny. Policjanci od razu wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Po badaniu alkomatem okazało się, że Patryk B. ma w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Podczas sprawdzeń w policyjnych bazach wyszło na jaw, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Patryk B. tak mocno się przejął całą sytuacją, że zaproponował policjantóom3,5 tysiąca złotych korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych.
Reakcja policjantów była jak zawsze w takich sytuacjach stanowcza. Mężczyzna został zatrzymany. Teraz 28-latek odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do wyroku sądu oraz usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji. Za popełnione przestępstwa Patrykowi B. grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
ds/pz