Ukradł bransoletkę wartą prawie 20 tys. złotych
Kryminalni z Bemowa ustalili i zatrzymali sprawcę, który w połowie czerwca br. ze sklepu jubilerskiego ukradł bransoletkę wartą prawie 20 tysięcy złotych. Paweł P. usłyszał zarzuty karne. Prokurator zastosował wobec 30-latka policyjny dozór. Za ten czyn grozi mu do 5 lat więzienia.
W połowie czerwca br. do komisariatu policji na Bemowie zgłosiła się kobieta. W czasie rozmowy z funkcjonariuszem poinformowała, że kiedy okazywała klientowi bransoletkę, ten mając ja w ręku dokonał jej kradzieży, uciekając ze sklepu. Wartość biżuterii wyceniono na około 20 tysięcy złotych.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni. Szybko ustalili sprawcę czynu. Okazał się nim 30-letni Paweł P. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty kradzieży. Za ten czyn grozi do 5 lat wiezienia. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Policjanci ustalają teraz, do kogo trafiła skradziona biżuteria.
Policja przypomina, że kto rzecz uzyskana za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo taka rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
jb