Wpadł na poszukiwanym motorze
Zamiast zatrzymać się do kontroli drogowej 35-letni Maciej R. zaczął uciekać. Najpierw na motorze, a potem pieszo. Nic mu to nie pomogło i po pościgu został zatrzymany. Policjanci z Nasielska ustalili powód takiego zachowania. Motorower, którym jechał mężczyzna, był poszukiwany i został skradziony na Żoliborzu w Warszawie.
Policjanci z komisariatu w Nasielsku spostrzegli jadącego w Studziankach motorowerzystę. Postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Ten na ich widok zamiast się zatrzymać, pojechał dalej. Widząc, że policjanci ruszyli za nim w pościg, porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo po polach. Mundurowi dogonili go i zatrzymali. Szybko też ustalili powód takiego zachowania.
Policjanci sprawdzili numery VIN motoroweru w policyjnej bazie danych i okazało się, że jest on poszukiwany. Pojazd został skradziony w lipcu 2010 roku z warszawskiego Żoliborza. Dlatego 35-letni Maciej R. został zatrzymany, a motorower zabezpieczony jako dowód w sprawie.
Po wyjaśnieniu wstępnych okoliczności zdarzenia, policjant przesłuchał Macieja R. i przedstawił mu zarzut paserstwa. Następnie sprawa trafiła do sądu, który zadecyduje, jaką karę poniesie zatrzymany mężczyzna.
ea/ij