Odpowiedzą za zniewagę
Kilku mężczyzn głośnym zachowaniem, zakłócało ciszę nocną okolicznym mieszkańcom. Ci poprosili policjantów o interwencję. Na widok mundurowych mężczyźni zaczęli uciekać, po drodze znieważając funkcjonariuszy. Po krótkim pościgu obaj byli w rękach mundurowych. 2,5 promila miał w chwili zatrzymania 29-letni Tomasz M. Jego kompan, 30-letni Jacek W. miał prawie 2 promile. Swoje zachowanie tłumaczyli wypitym alkoholem.
Do zdarzenia doszło tuż po północy w minioną sobotę na ul. Długiej w Nowym Dworze. Wówczas to, do policjantów dotarła informacja, że pijani mężczyźni hałasują, czym zakłócają spokój okolicznym mieszkańcom. Policjanci zareagowali błyskawicznie. Gdy dochodzili pod wskazany adres, już z daleka słychać było głośne zachowanie imprezowiczów. Ci na widok mundurowych zaczęli uciekać. Dwóch z nich po drodze znieważyło funkcjonariuszy. Ich agresja nie ustała nawet, gdy już zostali zatrzymani.
29-letni Tomasz M oraz 30-letni Jacek W., zostali przewiezieni do komendy, gdzie mundurowi sprawdzili ich stany trzeźwości. Okazało się, że obaj byli pod wpływem alkoholu. Wynik badania alkomatem pierwszego to 2,5 promila, a drugiego zatrzymanego to prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Następnie mężczyźni trafili do policyjnych cel. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani i obaj usłyszeli zarzuty znieważenia funkcjonariuszy.
Tak zakończyła się nocna interwencja policyjna. Gdyby nie agresywne zachowanie mężczyzn, zdarzenie skończyłaby się być może pouczeniem, a tak sprawa znajdzie swój epilog w sądzie.
eb/ij