Za kierownicą po narkotykach
Zatrzymany przez południowopraskich wywiadowców kierowca volkswagena jechał nienaturalnie wolno, nie używał kierunkowskazu i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak ustalili funkcjonariusze, 30-letni Marek S. znajdował się pod wpływem narkotyków. Utracił swoje prawo jazdy i grożą mu 2 lata więzienia.
Policjanci z wywiadu około 23.00. kontrolowali parkingi na Gocławiu. W pewnym momencie dostrzegli odjeżdżającego golfa. Kierowca nie włączył kierunkowskazu. Funkcjonariusze pojechali za volkswagenem. Samochód poruszał się wręcz nienaturalnie wolno. Wywiadowcy zatrzymali auto do kontroli. Kierujący nie zastosował się do polecenia i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali auto. Siedzący za kierownicą 30-letni Marek S. był bardzo znużony, nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego nie zatrzymał się. Mężczyzna mówił bardzo powoli i długo zastanawiał się, zanim wypowiedział każde słowo.
Funkcjonariusze podejrzewali, że kierowca może znajdować się pod wpływem działania środków odurzających. Ich przypuszczenie bardzo szybko zostało potwierdzone. 33-latek zanim wsiadł za kierownicę, zażywał narkotyki. Wywiadowcy zabezpieczyli prawo jazdy Marka S. On sam trafił do policyjnego aresztu. Dziś usłyszy zarzut. Grozi mu do 2 lat więzienia.
ak, jw