Obiecywał 10 tysięcy łapówki
Najpierw próbował przekupić kierowcę, z którym się zderzył. Gdy to nie pomogło, zostawił mercedesa i poszedł. Znaleźli go policjanci z Nasielska i sprawdzili jego stan trzeźwości. Alkomat wykazał mu 1,4 promila. W tym momencie zaproponował 10 tysięcy złotych policjantom.
Pierwsza informacja o kolizji w Pniewie, dotarła do nasielskich policjantów przed 6:00 w czwartek. Wynikało z niej, że kierowca mercedesa benz nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z volkswagenem polo. Z relacji świadków wynikało, że kierowca mercedesa wysiadł z auta i zaproponował kierowcy polo 10 tysięcy złotych za wyrządzone szkody. Ten nie zgodził się i wezwał policjantów. Słysząc to kierowca mercedesa zostawił samochód i poszedł.
Policjanci z komisariatu w Nasielsku od razu zaczęli szukać kierowcy. Znaleźli go nieopodal miejsca kolizji, przy markecie. Mężczyzna przyznał się, że kierował pojazdem w chwili zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało mu 1,4 promila alkoholu w organizmie. Bogusław J. w rozmowie z mundurowymi powiedział, że wieczorem, poprzedniego dnia pił alkohol. Poprosił jeszcze policjantów aby go puścili, wówczas otrzymają od niego 10 tysięcy złotych. W tym momencie policjanci pouczyli 56-latka, że taką propozycją popełnił przestępstwo.
Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy. Następnie policjanci go przesłuchali i przedstawili zarzuty. Grozić mu może odpowiedzialność za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości i obiecanie udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom.
eb